Sortowanie
Źródło opisu
Katalog zbiorów
(3)
Forma i typ
Książki
(3)
Literatura faktu, eseje, publicystyka
(2)
Dostępność
dostępne
(2)
tylko na miejscu
(1)
Placówka
Wypożyczalnia Nowy Targ
(1)
Czytelnia Nowy Targ
(1)
Wypożyczalnia Limanowa
(1)
Autor
Dobaczewska Wanda (1892-1980)
(1)
Garbacz Kazimierz "Orlik"
(1)
Grzelak Czesław (1942- )
(1)
Rok wydania
2020 - 2024
(1)
2010 - 2019
(2)
Okres powstania dzieła
1946
(1)
2001-
(1)
Kraj wydania
Polska
(3)
Język
polski
(3)
Przynależność kulturowa
Literatura polska
(1)
Temat
Agresja ZSRR na Polskę (1939)
(1)
Dobaczewska, Wanda (1892-1980)
(1)
Kuraś Józef ps."Ogień"
(1)
Niemieckie nazistowskie obozy koncentracyjne
(1)
Polska Ludowa
(1)
Ravensbrück (niemiecki obóz koncentracyjny)
(1)
Więźniowie obozów
(1)
Wojna 1939-1945 r
(1)
Żołnierze wyklęci
(1)
Temat: czas
1939-1945
(2)
1901-2000
(1)
Temat: miejsce
Kresy wschodnie Rzeczypospolitej
(1)
Gatunek
Pamiętniki i wspomnienia
(2)
Dziedzina i ujęcie
Historia
(1)
3 wyniki Filtruj
Książka
W koszyku
Kobiety z Ravensbrück / Wanda Dobaczewska. - Warszawa ; Kraków : Oficyna Wydawnicza Mireki, 2020. - 271 stron : ilustracje ; 21cm.
23 listopada 1940 r. Wanda Dobaczewska otrzymała czerwony trójkąt z literą P i numer obozowy 5068, które były odtąd jej nazwiskiem. Udało się jej przeżyć ponad cztery lata piekła w najcięższym i najokrutniejszym obozie koncetracyjnym dla kobiet, w którym więźniarki bito, torturowano, zmuszano do niewolniczej pracy, głodzono, gazowane i rozstrzeliwano, dokonywano, w szczególności na Polkach, zbrodniczych eksperymentów medycznych. W żadnym innym miejscu naziści tak nie upadlali kobiet. „Kobiety z Ravensbrück” to nie tylko katalog popełnianych tu okrucieństw i zbrodni lecz również opis heroizmu, nadludzkiej nieustępliwości i wyjątkowej siły ducha, które pozwoliły te bestialstwa przetrwać i dać wyjątkowe świadectwo- relacje z piekła spisaną zaraz po oswobodzeniu obozu.
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia Limanowa
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 33522 (1 egz.)
Książka
W koszyku
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Czytelnia Nowy Targ
Egzemplarze są dostępne wyłącznie na miejscu w bibliotece: sygn. 47850 (1 egz.)
Książka
W koszyku
Doskonale pamiętam piękną, słoneczną niedzielę 17 września. Około godz. 10-11 od tzw. Górnej Wygnanki drogą jechały innego koloru czołgi, wojsko w dziwnych mundurach, woniało też nie po naszemu, na głowie hełmy z czerwoną gwiazdą, w rękach niemożebnie długie karabiny zakończone cienkim kanciastym bagnetem. Na ulicy Kolejowej przed apteką pokazała się nasza wojskowa terenówka z kierowcą i żołnierzem. Bagnetami ich w pierś i ruki w wierch! Terenówki nie potrafili uruchomić i dali ją na czołgowy hol. Czołg ruszył, a terenówka została bez urwanego przodu. [...] Od Starego Czortkowa napływało coraz więcej wojska. Muszę stwierdzić o bardzo brzydkim zachowaniu się szumowin żydowsko-ukraińskich. Razem z sowieckimi sołdatami rozbrajali polskich oficerów i żołnierzy, lżąc przy tym i obrażając. Pędząc ich jednocześnie gdzieś w stronę więzienia. Nad miastem ukazały się samoloty, okazało się, że to polskie i sowieckie. W powietrzu zaczęła się bitwa. Raz przycichała, to znów się wzmagała. Do polskich samolotów Sowieci strzelali z ziemi z czterolufowych sprzężonych karabinów maszynowych umieszczonych na ciężarówkach. [...] Patrzymy, polscy żołnierze i oficerowie otoczeni przez uzbrojonych sołdatów. Naszych część siedzi na ziemi, niektórzy kręcą się, spacerują, przygnębieni. Grupka sołdatów gra w piłkę nożną kopiąc polskie oficerskie czapki. [...] Do niewoli trafili nasi oficerowie, przygnali ich do gmachu sądu grodzkiego. Zebrano z półtora tysiąca. I pilnowano, że mysz by się nie prześlizgnęła. Ludzie tam podchodzili, usiłowali coś podać, rzadko komu to się udawało. Oj, wiało grozą. W parę dni później szli całą szerokością ulicy, eskortowani z bronią gotową do strzału, niczym zaprzałe bydło, popędzeni zostali na stację kolejową i dalej... W jednej z kolumn rozpoznałem naszych krakowskich oficerów. Nic tym biedakom nie można było podać, papierosów, owoców czy coś do jedzenia, bo sołdaty pędzili i straszyli użyciem broni. Na sam ten widok serce z bólu pękało. (fragmenty książki) źródło opisu: Mireki 2016
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia Nowy Targ
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 47847 (1 egz.)
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej